Dzień dobry :)
Ostatnio trochę was zaniedbałam - bardzo bardzo przepraszam. W nagrodę dla wytrwałych mam dla Was łakomy kąsek w postaci nowej stylizacji, w przewodnich kolorach karmelu i bordowego.
W Krakowie zima zawitała parę dni temu, lecz dziś było wyjątkowo słonecznie i ciepło, jak na tę porę roku.
Dzisiejszy zestaw prezentuje się następująco : karmelowy płaszczyk z krakowskiego SH z lekkimi przeróbkami DIY, burgundowe spodnie, czarne kozaki i shopper bag. Jako zimowy dodatek wybrałam jeden ze swoich ulubionych kominów oraz cieplutkich rękawiczek, w kolorze bieli.
Czekam na Wasze opinie ;)
Płaszcz - sh + DIY, Spodnie - INNA, Kozaki - no name
Kolczyki - House, Zegarek - edibazzar, Szalik & Rękawiczki - H&M
Dawno cię tu nie było Kochana:) zestaw rewelacyjny:) śliczny płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńsuuuper płaszczyk! ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie. Może zaobserwujesz, jeśli się spodoba: http://breatheliffe.blogspot.com/ ;);*
Śliczny zestaw płaszczyk uroczy :) Obserwujemy??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
biszkopcik86.blogspot.com
Świetne połączenie! Uwielbiam oba kolory, ale burgund u mnie rzadziej ;p.
OdpowiedzUsuńZestaw bardzo fajny :) Uroczy płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńładny ten zestaw :) kocham takie płaszcze! :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, płaszczyk świetnie się prezentuję.
OdpowiedzUsuńWidzę, że też jesteś z Krakowa ;)
ps. może zaobserwujemy, jeśli masz ochotę? :)
płaszczyk świetnie leży :) wyglądasz ślicznie :*
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny zegarek :)
witam również krajankę! pozdrawiam
OdpowiedzUsuń