Witam Was w październiku!
Niby powinnam się cieszyć, bo to miesiąc moich urodzin, jednak ja już tęsknię za latem. Często wracam do letnich wspomnień, przeglądając fotografie - też tak macie?
Ale nie ma co, czas wziąć się do roboty! Październik zapowiada się bardzo pracowicie. Rozpoczynamy go weselnie, zaś późniejszy czas będzie nam upływam, głównie pod znakiem remontu naszego mieszkanka♥.
Jest jeden plus jesieni - to czas, w którym można nosić swetry (pod każdym wydaniem). Nie wiem jak Wy ale to mój ulubiony moment - no może poza zakopaniem się pod kocykiem, z kubkiem gorącego kakao i dobrą książką♥.
Ale wracając do tematu - dziś pokażę Wam jeden z moich jesiennych swetrów. Polubiłam go od samego początku. Za kolor - uwielbiam szarość♥ - oraz za strukturę - jest gruby i przyjemny w noszeniu.
Połączenie biel + jeans, występuje już kolejny raz na blogu. Jak wiecie jest to jedno z moich ulubionych połączeń, ponieważ jest bardzo uniwersalne. Nadaje się zarówno w wersji eleganckiej, jak i codziennej.
Dziś wydanie nr 2 - czyli codzienny, casualowy zestaw. Jeansy boyfriend, luźna koszulka v-neck i ogromny sweter ponczo.
W takim wydaniu najczęściej można mnie zobaczyć, zwłaszcza przy obecnej pogodzie.
Jak Wam się podoba ♥?
PS. Tego dnia miałam typowy bad hair day - wybaczcie stan moich włosów :)
SWETER - CANDY_TM
JEANSY - SIN SAY
T-SHIRT - NEW YORKER
TOREBKA - FLORA&CO
*A na paznokciach ukochany nudziak - 136 Semilac ♥
Uwielbiam takie proste zestawy :) ach, ja również postrzegam noszenie ciepłych swetrów jako pozytywny aspekt jesiennych, chłodnych dni :))
OdpowiedzUsuńMasz prześliczne paznokcie ����
Zapraszam www.zyciejakpomarancze.blogspot.com
Ja również uwielbiam takie zestawy :) w prostocie siła!
UsuńFajny post, śliczne miejsce - gdzie to?
OdpowiedzUsuńJeden z krakowskich parków :)
UsuńZestawienie na 5+ :)
OdpowiedzUsuńMiło mi! :)
Usuńjaki piękny sweter! <3
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńUwielbiam takie swetry! :) Świetnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Ja też go uwielbiam! :)
UsuńPrześlicznie wyglądasz :) Podoba mi się t-shirt, lubię ten rodzaj dekoltów. Gratuluję zakupu mieszkania, to ważny krok do przodu w Waszym życiu :)
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja też lubię dekolt typu v-neck? Mimo długiej szyi nie lubię mieć okrągłych dekoltów, tylko właśnie takie do szpica :)
UsuńA dziękuję - mieszkanko powoli się remontuje :) efektem na pewno się podzielę na IG
stylizacja super-zdecydowanie w moim stylu kochana ! Pazurki masz sliczne ;3 a wlosy wcale nie widac zeby mialy bad day :D
OdpowiedzUsuńOjej bardzo miło mi to słyszeć! Uwierz, że wtedy miałam na serio bad hair day :)
UsuńJakie piękne tło do zdjęć. Ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTło jest przepiękne :) 100% jesienne :)
UsuńBardzo fajny zestaw- taki w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńSweter boski ;)
Ciesze się :)
UsuńPiękna stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńPs.
Spośród osób, które skomentują mój post wybiorę 10, których blogi wypromuję w nowym poście :)
http://www.sandrakopko.com/2016/10/vanilla-shake.html
Bardzo dziękuję :)
UsuńFajny zestaw, pozdrawiam :) Zapraszam do mnie www.this-iss-it.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuń